Rubens Barrichello zdecydował się skupić jedynie na wygranej w domowym Grand Prix Brazylii, zamiast myśleć o tym, jakie pozycje rywali będą najlepsze w walce o tytuł.
Brazylijczyk ma 14 punktów straty do Jensona Buttona przed wyścigiem na Interlagos. To jednak nie jest dla niego w tej chwili najważniejsze, a on sam zamierza myśleć tylko o wygranej przed własną publicznością."Nie kalkuluję, co mogę zrobić, a czego nie, gdyż tak naprawdę chodzi o pojechanie tam, wygraną w wyścigu, a potem zobaczymy. Mam nadzieję walczyć o tytuł do końca i miejmy nadzieję, że go wygram, jeśli na to zasłużę, w Abu Dhabi."
"Szanse są mniejsze, ale nie tak małe, jak w chwili, gdy miałem 26 punktów straty. Muszę pojechać i wygrać wyścig, to mój cel. Reszta dla mnie naprawdę jest resztą, nie dbam o to."
"Jak mówiłem, jeśli zasłużę na wygranie mistrzostw, zrobię to. Nie będę w połowie wyścigu myślał, że pięć plus pięć to dziesięć. Nie mam chęci patrzyć na punkty, a cieszyć się i wygrać wyścig."
Barrichello pochwalił także swój zespół, którego zaledwie pół punktu dzieli od zdobycia mistrzowskiego tytułu.
"Na początku tego roku, nie miałem posady i nie mieliśmy silnika, więc Brawn Mercedes jest fantastyczny, samochód i zespół, i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Wygramy mistrzostwo."
05.10.2009 15:38
0
trzymam kciuki
05.10.2009 15:51
0
to jest postawa godna mistrza, tak właśnie powinno się stać i życzę mu tego.
05.10.2009 15:52
0
Również wolę aby mistrzem został Barichello niż Button czy Vettel . A nóż powtórzy się historia sprzed 2 lat gdy Raikkonen miał 17 pkt. straty do Hamiltona na dwa wyścigi przed końcem sezonu a został mistrzem.
05.10.2009 15:52
0
Działaj Rubens działaj!!
05.10.2009 15:53
0
focus Rubens a może ford focus..... ;-)
05.10.2009 15:54
0
Nie wierzę aby nie miał ciśnienia. Mistrzostwo każdego kto go nie zdobył podnieca. W każdym sporcie. Będzie mu cholernie ciężko a bardziej to szczęście musi mu sprzyjać a buttona nie żałować i tyle.
05.10.2009 15:55
0
rubens wygląda naprawdę na zmotywowanego i o to chodzi
05.10.2009 16:29
0
Gdyby wygrał Barrichello dostał by -10 pkt. drugi Vettel-8 a Button ewent bez pkt. było by przed ostatnim wyścigiem : Button - 85 Barrichello-81 Vettel -77 o k... ale by była znowu bitwa !!!
05.10.2009 16:44
0
Cieszę się,że Rubens się nie poddaje ale uważam,że bardziej powinien martwić się Vettelem niż Buttonem.Jenson ma już swoje lata i nie sądzę,żeby dał się zjeść emocjom tak jak Hamilton w 2007.Liczę na to,że Rubinho utrzyma swoją drugą pozycję.Oczywiście nie odbieram mu szans ale jeśli na drodze Buttona nie stanie awaria,to nie ma co liczyć na jego potknięcie.
05.10.2009 16:47
0
@fezuj oby tak było jak piszesz. To byłaby cudowna końcówka tego jakże rewolucyjnego sezonu.
05.10.2009 16:49
0
Swoją drogą dobrze,że Rubens dowiózł te punkty w Belgii. Teraz mogą one mieć ogromne znaczenie.
05.10.2009 16:57
0
ja pragnę takiej bitwy....
05.10.2009 17:11
0
@12: Ja też chciałbym zobaczyć coś takiego.Ale szanse są marne: Vettelowi nie został już żaden silnik a Button jest doświadczonym kierowcą który raczej nie popełnia wielkich błędów.No i nawet sam Rubens tak mocno już nie deklaruje wyrywania punktów Jensonowi.Chciałbym się mylić.
05.10.2009 18:54
0
no to powodzenia
05.10.2009 19:01
0
Rubens niech sie martwi o swoje 2 miejsce . Jason będzie mistrzem:)
06.10.2009 23:12
0
dlaczego lubicie barrichelo on brzydki
06.10.2009 23:13
0
Barrichello pilnuj swoj ass. stracisz 2 miejsce.
27.06.2010 22:19
0
halt ! hande ho !! deine papieren bitte !! mein father ist mein f....
27.06.2010 22:29
0
he he he
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się